adamkuz adamkuz
1135
BLOG

Co wynikło z Majdanu?

adamkuz adamkuz Polityka Obserwuj notkę 27

Dzisiaj gdy Rosja bez specjalnych problemów zagarnia najbogatszą część Ukrainy warto sobie zadać pytanie co wynikło z Majdanu tak nieprzytomnie zachwalanego w Polsce przez publicystów i polityków wszelkiej maści. Zastanówmy się nad tym odrzuciwszy wszelkie emocje i wziąwszy pod uwagę jedynie gołe fakty, które niestety nie napawają optymizmem. A więc co dał Majdan Ukraińcom, niech wyliczę: stratę Krymu oraz właśnie dokonującą się utratę najbardziej uprzemysłowionego regionu- Doniecka a w perspektywie całkowite pochłonięcie na raty przez Rosję. Dla Polski z kolei oznacza to groźbę kolejnego w naszych dziejach wpadnięcia w łapy zgłodniałej i nieobliczalnej bestii- rosyjskiego niedźwiedzia z wszelkimi tego konsekwencjami, które w kółko przerabiamy od XVIII wieku. Jak ktoś w to nie wierzy to niech sobie popatrzy na mapę.

Oczywiście zawsze można powiedzieć, że u naszych sąsiadów zwyciężyła demokracja dzięki której Ukraińcy podczas najbliższej elekcji prezydenckiej będą mogli dokonać wyboru pomiędzy Tymoszenko a Poroszenko. Obaj kandydaci są siebie warci i wbrew pozorom sporo ich łączy. Zarówno piękna Julia jak i król czekolady doszli do dużych pieniędzy dzięki machlojkom i przekrętom z udziałem wysokich urzędników państwowych: ukraińskich i rosyjskich. Obydwoje też otarli się już o władzę i próbowali zbić kapitał wyborczy na wychwalaniu zbrodniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii odpowiedzialnej za wymordowanie setek tysięcy Polaków, Żydów i Ukraińców. Łączy ich także podstawowy czynnik bez którego nie zrobiliby karier a mianowicie mniej lub bardziej dyskretne poparcie Moskwy.

Czy po to aby dopuścić do władzy kogoś takiego warto było obalać Janukowycza? Zgadzam się, że to kleptokrata i zwolennik współpracy z Rosją tyle tylko, że Tymoszenko i Poroszenko nakradli znacznie więcej od niego a wobec Putina będą jeszcze bardziej spolegliwi. Nie zamierzam go usprawiedliwiać ale domalowywanie mu gęby krwawego satrapy uważam za nieporozumienie wziąwszy pod uwagę, że już na początku konfliktu przestał panować nad czymkolwiek. Teraz Janukowycz, który próbował lawirować pomiędzy Kremlem a Waszyngtonem i Brukselą siedzi gdzieś w Rostowie i na ruskie dyktando czastuszki śpiewa podobnież jak generał Paulus wzięty do niewoli po klęsce stalingradzkiej.

Sama historia Majdana jest zresztą co najmniej dziwna: oto 30 listopada Berkut nie wiadomo po co bije studentów, którzy już mają się rozejść. Wzburzenie rośnie, pojawiają się całe tłumy ale wkrótce jak to zwykle w takich razach nastrój opada. Wtedy pojawia się znowu niezawodny Berkut i zamiast rozpędzić całe towarzystwo pałkami i armatkami wodnymi wdaje się w jakieś przepychanki i mimo widocznej przewagi wycofuje się. Dopiero wtedy pojawiają się prawdziwe tłumy i jest po zawodach. Jeżeli ktoś uważa, że to była prowokacja to jest zwolennikiem teorii spiskowych a jak ktoś uważa, ze wszystko to było dziełem przypadku i determinacji obrońców to znaczy, że nie ma wszystkich klepek w głowie.

Czyja to była robota i kto na niej najbardziej skorzystał pozostawiam państwa domyślności. A co z nieprzytomnymi z entuzjazmu, polskimi fanami Majdanu, których jest cały legion, czy może chociaż niektórzy z nich przyznają teraz jak bardzo się pomylili? Oczywiście, że nie, będą szli w zaparte i dalej bredzili jak Tuwimowscy straszni mieszczanie, którzy widzą wszystko oddzielnie.

adamkuz
O mnie adamkuz

Jestem notorycznie wkurzony tym co się dzieje w tym kraju

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka