Często mi się zdarza gdy czytam czyjś artykuł, że zgadzam się z przedstawionymi przesłankami a nie akceptuję wysnutego z nich wniosku. Dzisiaj podczas lektury notki pana Kurkiewicza przydarzyło mi się coś dokładnie odwrotnego- nie akceptuje przesłanek ale zgadzam się z wnioskiem.
Jeżeli chodzi o Pałac kultury i Nauki to doskonale rozumiem chęć zniszczenia tego koszmarnego wytworu stalinizmu. Nie daje się go wykorzystać w żaden sensowny sposób, ponieważ budynek jest kompletnie dysfunkcjonalny. Nie ma jakichkolwiek zalet a miejsce w którym stoi można by sensownie wykorzystać z pożytkiem dla miasta. Podobnie jednak jak pan Kurkiewicz uważam, że nie należy tego monstrum burzyć. Moje przekonanie wynika trochę z innych przesłanek- uważam, że pomnik stalinizmu należy zostawić i przeklinać aby nikt nie zapomniał o komunie ( a niektórzy mają słabą pamięć).